Wczoraj cały dzień z Moniką i Paulą. Byłyśmy na Cytadeli na moim cudownym rowerze bez hamulców i amortyzacji. I znowu plan się nie udał. Po rowerach do mnie i sobie grzebałyśmy w Pauli laptopie. Znalazłam śliczne słit focie Y Ogólnie fajnie było. Paula jest niepohamowana jeśli chodzi o chłopaków, a Monika była mistrzem zdjęć (jeszcze je wstawię :D)
Dzisiaj się uczę, uczę, uczę, bo jutro testy, a musi mi pójść dobrze, bo wyląduję z pasztetami !
Za 3 dni urrrrodziny! :D
fesoła Kasia Y
Yes our wish's that we never made it
Through all the summers
We kept them up instead of kicking us back
Down to the suburbs
You dont have to put on the red light.