om om om
jutro witaj krakowie o ile się uda heh...
zmiażdżona kacem...
zmiażdżona tekstem kuzyna: kalolcia włosi ci się palą!
a teraz przygladam sie jak robią schody mojej cioci <3
a potem sprzatanie w moim nowym pokoju ;3
może i jest kilka miłych rzeczy których jak zwykle nie dostrzegam w momencie w którym się dzieją
i dopiero po tygodniu się orientuję że to jednak było dobre..
pisanie z siwciem podnosi mnie na duchu, ale jak przegladam zdjecia nowych lasek które bd u mnie w sql,
ogarnia mnie przerażenie.