dobra to co wczoraj odpierdolilam nie powinno miec wgl miejsca, wiec jezeli to przeczytasz mam nadzieje chodz troche mnie zrozumiesz
tak tak jestem kretynka, pierdolona zakurwiscie zapatrzona w uzywki kretynką, ale chyba juz tak musi byc ty kochasz mnie a ja cie ranie, tymczasem kocham kogos innego i jestem raniona przez tego osbnika no ale coz bywa
i kurwa jebana mac mial byc dzisiaj ten koniec swiata a tu co a tu nic zero tylko tyle co byla burza ale jak byla ta 18 to kurde jej nie bylo wiec niepotrzebnia zmarnowalam ostatniego szluga, ale przynajmniej posluchalam fajnej nuty ech,i tak nie radze byc w moim pokoju jak sie jest po 2 saszetkach tamtum rosa i 30 tabletkach aco poprostu siniak na siniaku halucynacja na halucynacji nawet nie masz sie gdzie przed nimi schowac!
i co do wczorajszego dnia to ta rozmowa w sumie nic nie wyjasnila...