Dzisiaj Wrocław!
Wczoraj kebab z ekopą, potem do Zuzy, o 5 pobudka i na pociąąąg, 3h i jesteśmy. Hhahaha był mega ścisk w autobusie, zabawnie było na każdym kroku. Troszke pozwiedzaliśmy, ogólnie dobrze się bawiliśmy. Bardzo mi się spodobał Wrocław, ludzie jacyś tacy milisi i fajniejsi.
Teraz chorobę wyczówam, ale nie mam na nią czasu więc żegnam.