Kolejna sesyjka z Basią, tym razem o 3 nad ranem. :) Asystowała: Zu.
Co ciekawe wszystkie ciuchy z tego zdjęcia są moje. i BUUUTY <3. Dzięki bratku :*:*
no to jutro ciekawe zajęcia .... później może mała zmiana wizerunku ;-). Krosno jest tak nudne i szare, że trzeba je trochę dla siebie przykolorować, choćby samą sobą :P.
Wydałam dzisiaj na kawę swoją i dla tych biczezz 50 złotych. Jakie one są kosztowne w utrzymaniu!!!
(pisane z całą miłością... jak zwykle :P).
wrrraaauuu mrrrauuuu i kukuryku!.