Hejka!
We Wrocławiu sobie byłem dzisiaj, na wycieczce.
Straciłem 50zł tylko, no ale cóż - zdarza sie.
A na załączonym obrazku maska mojego kolegi ze szkolnej ławki z przedszkola...
Tutka Faraona xD
Przyniósł ją kiedys na bal przebierańców - przebrał sie za mumie...
Dziwny zbieg okoliczności..? o.O?
xD
A tu sie dowiedziałem że sie mu zmarło biedaczkowi...
(Dobrze mu tak bo nie dawał niegdy ściągać jak malowaliśmy pieska) xD
Ale nie no Tutek spoko gościu był, nie powiem xD
pozro ludzie ^^