Przyjaciel na śmierć i życie.

3 notka dzisiaj! Fuck Yeah! :D. Sama nie wiem co mam tu napisać, ale chciałam poruszyć temat najlepszych przyjaciół i pożalić się, że jestem chora. :( To smutne, ale chyba nie pójdę do szkoły, ale będę miała czas na notki :P. Najpierw powiem: mam katar, kaszel i mnie boli głowa, ale dosyć o mnie. Zajmijmy sie przyjaciółmi. Mówi się, że najlpeszym przyjacielem człowieka jest pies.. Zgadzam się. XD. Sama mam psa, mieszańca imieniem Musli. Kocham go nad życie i jak przyjaciele zawodzą, on zawsze umie pocieszyć. Teraz mam najgorszy czas, bo jestem w 6 klasie i za rok będę żagnać się z przyjaciółmi z klasy. Każde chce być miły, ale to ma skutek odwrotny. Kocham wszystkich moich przyjaciół, ale niektórzy po prostu nie mają wyczucia :*. 

"Życie jest niesprawiedliwe... Kochasz kogoś lub bardzo lubisz, a później to się zmienia z dnia na dzień przez coś głupiego. Nie umiesz później tej osobie zaufać, bo zostałeś przez nią bardzo zraniony/a.. I tak kończy się przgoda przyjaźni". 

O tym właśnie chciałam wam powiedzieć.. Najgorsze jest to jak Twój przyjaciel Ci nie ufa, nie wierzy, a mówisz prawde. Znam to i zarazem nienawidzę. Dobra idę smarkać w chusteczki. :** Papatki <3 I radze wam nie smutać, bo nastukam <3