Hue hue hue
moje piękne dzieło na drzwi <3
No więc wróciłam z obozu. Tydzień przemyśleń...
No i zaliczyłam 5 walk kumite (sparringów).
Przemoc <3<3<3
Treningi 2 razy w ciągu dnia po 2 godziny. No i oczywiście wypady na narty na 3-4 godzinki.. A żeby dojść na stok trzeba było przejść 300m..
Pompeczki na kościach, 100 przysiadów i rozciąganie na maksa.
Ja chcę jeszcze!!!
KOCHAM TO!!! DZIĘKI CI, MICHAEL J. LORDEN ZA TE KSIĄŻKI!! BEZ NICH BY TEGO NIE BYŁO...
Do zobaczenia za tydzień.
Osu!!