Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu.
Wczoraj babka od polskiego zrobila nam niezly wyklad o tym co sie tam dzialo w cxzasie wojny.
To bylo niezle wstrzasajace. Np. jak dzieci wrzucano do pieca.Po prostu. Brali tgakie niemowlaki na rece i jak jakies smiecie wrzsucali do kotła.
pff...
Na szczescie to si ejuz skonczylo.
Szkoda tylko ze Pani nie chce zebysmy tam pojechali.I tak wstep jest o 15 lat ale kto nie chcialby tam pojechac?
Ja bym chciala...
Ale dobra.koniec.kropka.
Mama przyjechala wiec pewnie musze isc ziemniaki ugotowac. :/
Jak ja tego nie cierpie
wrrr
pozdrawiam tylko moje pojebańce ;* ;*
ciao . ;*