jebac jebac jebac.
zawsze musi sie znaleśc osoba która mi zepsuje humor. Pozdro Ziomek..
Czy nie sądzisz że to traci sens? .
Po jakimś czasie ból nie tyle znika ile w pewien sposób sublimuje tak, że otacza mnie zawieszony w powietrzu, gotowy do opadnięcia na mnie niczym deszcz, w najmniej spodziewanym momencie. Kiedy ból przemija pojawia się gniew, a po nim samotność. To nieskończony cykl emocji, jedna zastępowana drugą.