i end.
jakaś masakra.!
poważnie...
ostatni raz z Tobą na technikum.
w ogóle w wakacje..
nie spotkamy się już idąc na rozpoczęcie roku.
nie pokłócimy się o gówno
nie będziemy z siebie ściągać..
śmiać się na lekcjach..
chodzić na miła..
ija płakać mi się chce..
będę Cię miała tylko na weekendy..
nie przyjdziesz juz do mnie nigdy po szkole..
nie pójdziemy razem na wagary..
nie będziemy razem siedziały w kiblu i jadły śniadanie..
nic nic nic !
zeerroo ;( nic nie będzie. !
dupa dupa dupa dupa !
KOCHAM CIĘ