Środowa załamka wykończyła mnie dosłownie...
We czwartek wycieczka udana długa, ciężka ale udana.. powrót w wykończeniu
Wieczór załamki i smutku skończył się o dziwo udanie ;*
Dzień dzisiejszy w szkole lajt zaraz na GIS...
Potem kosimy trawko na działce xD
...wdrapujesz się na szczyt tylko po to aby dostrzec, że tam na dole nie jest źle, wręcz jest piękny widok szarej rzeczywistości...
,,Rozwiązanie jest do każdego problemu, jeśli nie ma rozwiązania to nie ma też problemu...''
Z dedykacją dla
Mojej kochanej
przyjaciółki ;*