I
Głowa jest zimna Gwiazda chłodzi przełyk
tylko okno płonie we krwi
Lubię być obcy pod Twoim oknem
jakby na pół urodzony.
Myślę o Twoim brzuchu
ręce chowam za siebie
Teraz sprawdzam rysy swojej twarzy
jakbym je ustalał
z Twoimi wargami.
Śmierć jest obojnakiem.
II
Gwiazda przeciekła do stóp I tak muszę iść
twarz pali a podbrzusze jak otwarte okno
Kiedy śpisz wiesz o czym ja myślę
Lecz czy śpiącą można zbudzić grzecznie
w sierpniu 1966
R.W.
............................................................................................
Wróciłem. Choć po części nigdzie nie wyjechałem.
19 godz. temu
30 CZERWCA 2025
30 MAJA 2025
27 KWIETNIA 2025
20 KWIETNIA 2025
9 KWIETNIA 2025
29 MARCA 2025
16 MARCA 2025
Wszystkie wpisyelmar
13 godz. temu
xavekittyx
1 dzień temu
dotyk
3 dni temu
coffeebean1
4 dni temu
sweeeeeettt
15 LIPCA 2025
tetnozycia
2 LIPCA 2025
unukalhai
28 CZERWCA 2025
atana
27 CZERWCA 2025
Wszyscy obserwowaniInni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24