photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MARCA 2011

przeczytałam kilka tekstów, płyta mocno depresyjna. ale i tak mi się podoba.

3 szkice dzisiaj. wreszcie coś ruszyło. mam nadzieję, że się nie zatrzyma.

bo ostatnio, to takie nic.

 

chcę stąd uciec, daleko. chwilowo mam dość i narzekam akurat na to.

mam powody, i mam brak powodów.

jak zawsze zresztą.

porównywanie gubi. nieporównywanie też..a może nie, może tylko nie jest tak łatwe.

 

jak łatwo, i jak trudno się nie pogubić.

i robić to, co się mówi, a nie odwracać o sto osiemdziesiąt stopni i dopiero robić.

 

nie wiem, czy się cieszyć, czy się nie cieszyć.

na pewno nie jest nijak.

ale nie wiem, jak właściwie jest.

 

 

 

 

a żeby uratować ten wpis przed resztkami bezsensu moich, uwaga, marnych przemyśleń..:)

zapowiada się całkiem miły tydzień.

jutro prawdopodobnie szkoła. o ile wyjdę cało z rzeźby.

w środę mecz. w czwartek Jelonek.

w piątek idę spać.

pewnie coś jeszcze, i pewnie znów się wszystko zbiegnie w jeden dzień. ostatnio jednak nie jest z tym tak źle.

 

jakoś się chyba trzymam. krawędzi.

 

wczoraj bardzo miło było. Monika...graj dalej:) chcę tak częściej.