` hehe.
Spójrzmy prawdzie w oczy...
Jutro...
Wiecie co... R Z Y G A Ć mi się tym wszystkim chce. Serio.
Patrząc na zachowania innych... -.^
No nic.
Nie jestem jakimś gestapo i nie bd wszystkich pilnować.
Ale...
Zawiodłaam się.
Znowu.
'Ale przecież Kasia jest twarda, nie bd się przejmowała jakimiś idiotkami i ich wyczynami'
Tsa.
Tyle że tą 'idiotkę' miałam za przyjaciółkę.
Żal dupe ściska.
Zmowa milczenia...Dla ziomków szczerość całkowita.
Phii.
Zreszta co mnie to oOo...
Nie bd umoralniać ludzi.
Martyna...Dzięki za rozmowę.
Ale ja w tym momencie nie chcę żadnej 'przyjaciółki' .
I wiesz co... Na koloniach jak nie poznamy kogoś nowego to weźmiemy może 2 osobowy pokój. ? ^^
Jeden czyn więcej niż tysiąc słów...
-.^
Haa.aa.aaa.
Srać na to wszystko i do przodu, prawda Seba.? ^^
Wasza
jak zawsze miła i sarkastyczna
Roxyy