....Tak patrze tylko na Ciebie .....
Podobno miało byc tak banalnie łatwo. ...podobno.
Jesteś kimś kogo nigdy nie będe tolerowac..kimś kto nigdy mnie nie zdobędzie...
Zachowajmy się nadal tak banalnie, po cóż dokładnie analizowac to co dzieje się dookoło..po cóż?. Zostawmy wszystko tak jak jest, a jest idealnie beznadziejnie? Chyba dokładnie tak. Podobno zakazany owoc najlepiej smakuje, dlaczego właśnie takie stare morały są najbardziej prawdziwe i przemawiające? Zgadzam się, najlepiej smakujesz, bo nie powinieneś. Nie powinnam o Tobie mysleć, nie powinnam o Tobie marzyć. Nawet nie powinnam z Toba rozmawiać. A jednak. Pojawiasz się i znikasz ..w mym życiu pełnym nicości. Tak bardzo chciałąbym odejść... od moich parszywych myśli, które tkwią tak blisko Ciebie, że mam wrażenie, że czujesz je tak jak ja czuje Twoje.. Chciałabym nauczyć się umierać w sobie i ukrywać cały strach. TAK bardzo płonę? tak , to chyba jest określenie na miarę tego. Tego czegoś.
Mam nadzięję, że zginiesz tak jakby nigdy Cie nie miało być.
Chroni mnie BóG.