Dzisiaj byłam w Plazie i nad zalewem. Co do plazy to nie mam nic ciekawego do napisania , ale jeśli chodzi o zalew to mówię wam "taaka czysta woda..., przezroczysta i wogule ... tylko się w niej wykąpać" i modlić się o to żeby skura nie była podrażniona. xD Jak byliśmy na moście to tam był jakiś basen, ale tak brudny ,że po prostu rzygać się chce. Przeszkiśmy se dookoła zalewu tak jak nad Jeziorem Białym, tzn. nie do okoła zalewu bo był naprawdę duuży i przejście by nam zajeło ok. całego dnia, ale przeszliśmy se piechotą (tak jak lubię) gdzieś do połowy ,a potem się wruciliśmy :D Jak wracaliśmy robiłam mnustwo zdjęć chmurom , kaczkom , roślinom itd. niestety komórką , bo aparatu nie miałam a to oznacza , że zdjęcia będą niedokładne i niewyraźne... szkoda! A to zdj. to właśnie jedno z tych, które robiłam i są z resztą jak widać na nim kaczki. hehe. kaczki są fajne. x3 Widzieliśmy też żaby , ale były w zaroślach ,więc jak zrobiłam zdjęcie to nie było ich widać. T^T