Czasem myślę, że powinnam wydorośleć ale kilka chwil później stwierdzam że bycie poważną osobą jest okropnie nudne.
Dlaczego to sobie zrobiłam? Bo weszłam do łazienki i zobaczyłam mój żółty cień do powiek...i ten niebieski eyeliner... i sami rozumiecie... albo i nie rozumiecie ;P
Ale nie bujcie sie na codzień ukrywam swoją naturę bardzo głęboko, nie będę straszyć dzieci na praktykach ;P
Przypatrzcie sie temu zdjęciu i pomyślcie że jest jakieś tam prawdopodobieństwo że za kilka lat
będę uczyła wasze dzieci ];->
Tylko Kasia i Patryk nie muszą się bać, dzieciofobi xD
W poniedziałek wyrywam się wreszcie z tego domu. Nareszcie. Jadę do Łukasza będę miała chwilę wytchnienia i aż 5 dni prawdziwych wakacji :D
baj de łej setna notka < tani fajerwerk >