...Potem odpoczniesz. Potem odpoczniesz,cudne manowce, cudne manowce, cudne, cudne manowce....
Po maturze, po dyplomie, po życiu.
Uczę się do poprawki z matmy. Dwu punktów zabrakło. Kaszana
Nie dostałam sie na ASP.
Studia w Sopocie nie brzmią jak zupełna porażka, chyba...
Ale się dostałam. 16 na 30... Nie tak źle. Chyba.
Skończył się pewien etap w moim życiu i zaczyna się nowy.
W życiu po życiu: Nowy pokój, nowa szkoła,nowy facet, nowe spojżenie na świat, nowi ludzie.
Remont pokoju trwa. Meble projektowałam z Adamem, będą piękne. Wszystko w szarości i błękicie. Odrobina fioletu doda mu delikatności.
Ostatnio przeglądałam pliki i znalazłam kilka filmików z Jankiem. Nie wyrzuciłam żadnego. Lubię je oglądać, chociaż, nie mam odwagi się z nim spotkać.
Prywatna szkoła w Sopocie brzmi nie tak źle. Trochę się boję. Ale nie może być źle. Tyko będę sama. Chyba chcę.
Co do nowego faceta, to jest starszy. 24 lata starszy, ale w końcu ktoś dba o mnie tak jak powinien. Czuje, że znalazłam to czgo szukałam. Bezpiecznie.
Kiedyś opowiem o nim więcej. Tak myślę. Dobranoc.XOXO