W sumie zajebiście ! po dniu 1 września powinnam być przygnębiona ! ale nie ! ciesze się .. jestem zadowolona .. wiecie .. czasem warto schować dumę i swój francowaty charakterek w buty, na rzecz czegoś piękniejszego .. na rzecz przyjaźni i siostrzanej miłości ! <3 Przyjaciele są najważniejsi ... bez nich czujesz się tak, jakby w powietrzu czegoś brakowało ... jakiegoś ważnego składnika ... co prawda straciłam jedną osobę .... ale w życiu, jak na wojnie!