No i jest czasem tak ... że stajesz na środku chodnika, zatrzymujesz i rozglądasz się ... nagle sobie zadajesz pytanie ' osz kurwa .. ! co jest granie?!' --> i nagle gdzieś na łąkach podświadomości biega Ci baran z przytwierdzonym szyldem z boku i napisem ' Ty idiotko ! spierdoliłaś sobie wszystko! ' a ten podły baran poopierdala po tej łące i beczy radośnie jakby chciał zrobić dobrą minę do złej gry ! ... coś zupełnie bezsensu a jednak ta logika aż kipi ! paradoks sprzeczności - życie ..