Całą noc nurtowały mnie pytania,na które jeszcze nie znam odpowiedzi.
Czy można ponownie oddać całe swoje serce,całą siebie?
Czy jest jakiś limit przypadających cierpień?
Czy można znowu zacząć żyć aby cieszyć się małą drobnostką,dumnie pokonywać problemy?
Chciałabym,ale nie potrafię się uwolnić..
'ten podły nastrój,
który właśnie się uaktywnił wybucha w moich oczach,
żeby po sekundzie zgasnąć, nie zostawiając najmniejszej smugi światła '
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24