Dzisiajszy bilans: ok 1000kcal.
Muszę zmniejszyć porcje jedzenia.
Ćwiczyłam na siłowni 45 minut bicepsy i tricepsy, jeśli męczarnie nie przyniosą skutków to sobie chyba w łeb strzelę..
Pociesza myśl że jeszcze tylko JUTRO i FERIE. Dużo sportu i świerzego powietrza zawsze dobrze robi :D
Zastanawiam się czy zacząć robić sobie zdjęcia, żeby za jakis czas porównać je i stwierdzić czy coś się zmienia.. Myślicie że to dobry pomysł ? :)
Ściskam i całuję
ps. jutro 45 minut aerobiku :]
Użytkownik remainedsingle
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.