Totalnie nie ogarniając mogę tu napisać, że mimo wszystko stoję na prostym. I uwierzyć, że jeszcze jakiś czas temu nie wiedziałam jaką podjąć decyzję. Przeszłość to przeszłość. Będę żyć dalej nie oglądając się za siebie. Bez względu na to co mówią, myślą. To moje życie i nie mam zamiaru go zmarnować. Czas mnie goni, zaraz kładę się spać. Cieszę się, że jutro zobaczę moje kochane mordeczki. Mogłabym napisać tu o tylu rzeczach, które siedzą mi w głowie, ale jak na razie nie mam zamiaru psuć sobie wieczoru. Jeszcze czeka mnie ciasteczko, kawka, papieros i będę mogła spokojnie pójść spać. Miło, że odnowiłam niektóre znajomości i zakończyłam te które nie są nic warte. Naprawdę jeeest doobrze <3
Poza tym pozdrawiam Hanię, dla której napisałam tą nieco bardziej ' pozytywną ' notkę. Buzibuzi misiu <3