Żeby tak czasem w zyciu wykonać Ctrl+A. Zaznaczyć wszystko, skasować i wpisać na nowo. Rozpocząć nową sesję. Nowy tryb. Otworzyć nową kartę. Czy trzeba wpierw coś otworzyć, zobaczyć żeby potem wpisać coś nowego, zamknąć poprzednie? A może powrócić do wcześniejszej strony?
Być może trzeba dorzucić do ognia? Nie pozwolić zgasnąć ostatniej iskrze? Nie dać się zimnie ? Nie zakładać swetra i nastawiać wody na herbatę? Na dwie herabty? Na dwie cesarskie wiśnie... żeby potem je samotnie wypić?
Nigdy snu na źrenicy...
Gdy Twoje życie legnie w gruzach... daj znać. Czas na awans.
Niespotykane jest to, że człowiek może być przywiązany tak do drugiego człowieka, z którym mieszka, obcuje. I nagle... go nie ma, znika i zaczyna życie gdzie indziej. Zostawiając za sobą przeszłość i ludzi... ludzi, którzy z trudem radzą sobie bez tego kogoś. Bez tego kogoś z kim zawsze piło się herbatę, dyskutowało do późnych godzin, kłóciło o świeczki w lewym kącie pokoju i o strefę przygód. Odbierasz jego pocztę i myślisz... co ...co ja mam zrobić? Otworzyć, wyrzucić, zachować? Nie wiesz.
Coś nie pojetego... XXX.
Przeklęty nick znów ma się wkraść z byt ? W mój byt..? A przecież odeszłam, zamknełam to. Tą szafkę. Postanowiłam nie zaglądać. Dlaczego mam drżenie duszy, której spodziewałam się nie mieć? Ja uniknąć pytań 'Co jest? Przecież widzę...?'
Znów maska? Uśmiech, by nie dać poznać po sobie, że jest inaczej niż powinno?
Dlaczego znów wszystko składa się na rozsypaną całość?
JESTEM MILIARDERKĄ ... WEWNĘTRZNIE... zewnętrznie daj mi czas...
Here is the house
Where it all happens
Świeczka gaśnie za 6 minut. 5.4.3.2.1. Dym. I po chwili jego brak, by potem znów sięgnąć po ogień i zapalićnowy knot. By znów łudzić się chwilowym uczuciem ciepła jakie daje. By znów móc manipulować płomieniem, by na chwile poczuć, że posiadasz władzę, nad czymś, nad czym jej nie masz. Bo władzy nad żywiołem nie posiądzie nikt.
Let's stay home
It's cold outside
Wysoki 'Staff Melatoniny' zapewniony. Zapewniony, bo to pomaga, pomaga i odbiera bodźce na rzeczywistość, której zrozumieć się nie da. Tak jak Ctrl+A....