Cześć!
Nazywam się Regimen i będę prowadziała fotobloga o odchudzaniu. Mam 15 lat, 168 cm wzrostu i 58 kg wagi ;/ Na ogół jestem osobą bardzo pewną siebie. Nie mam większych problemów z poznawaniem ludzi, czy odnalezieniem się wśród towarzystwa. Jednak jedno mnie dręczy i nie daje mi spokoju - mój wygląd. Od jakiegoś czasu bardzo się sobie nie podobam. Wcześniej tak nie było, uważałam sie za normalną dziewczynę, teraz uważam sie za sumo, bo tak jest... Nie wiem. Może to presja otoczenia. Moje rówieśniczki bardzo często rozmawiały o odchudzadziu przy mnie, o chudych pięknych modelkach i o tym ile zjadły kcal. Na początku miałam to za głupie, bo one nie były wgl grube... Jednak któregoś dnia stanęłam przed lustrem... Moja pewność siebie co do wyglądu spadła do 0! Byłam przerazona, zobaczyłma tłustą świnie i z desperacji oczywiście zabrałam się za jedzenie. Za każdym razem tak było. Gdy wpadałam w panikę, że jestem gruba mówiłam sobię, ze już nic nie jem, a szłam się nawpierdalać... Jednak zmienię to. Będę chyda i piękna. Mam w planach 55kg na początek. Jednak waga mnie tak bardzoi nie obchodzi. Chce miec wystające kości biodrowe, obojczyki, widoczne kolana, przerwie między udami... Wiem,że to osiągnę, bo wspieram się nawzajem z moją przyjaciółką, która nazywa się anafly i także się odchudza :) Mam nadzieję, ze pomożecie mi w moim celu.