Nie pamiętam kiedy ostatni raz szłam w deszczu wolnym krokiem, bez parasola.
Patrząc spokojnie na przemokniete buty,
pozwalając na przemoknięcie świeżo rozczesanych włosów.
To nie ja.
Przeciez zazwsze miałam przy sb parasol, a mimo tego biegłam jak idiotka.
Coraz więcej sytuacji tego typu.
wszystko zupełnie inne, przechodzę obok i nie poznaje
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam