Słońce świeci.
Wiosna dzielnie wkroczyła w nasze zycie.
Ogarniamy szkołe.
Mamy wiernych przyjaciół.
Drobne problemu rozwiazujemy
i prawie radzimy sobie ze wszystkim :)
Mam tylko głupie wrazenie, że głośno krzycze
a mój głos odbija sie od muru i wraca spowrotem,
że dre się ile w moich stmatycznych płucach sił
a mimo to inni słyszą jedynie: gdhajkdjak!