Znamy sie 15 lat, a z każdym dniem dowiadujemy sie o sobie coraz wiecej, poznajemy wciąż swoje nowe wady i nowe zalety, staramy sie je akceptowac, rozumiec i znosić lecz nie zawsze nam to wychodzi, czasem zdarzają sie kłótnie jakies krzywe akcje bez sensu, ostatnio też nie mozemy sie dogadać, ciągle cos jest nie tak, ciągle cos nam w sobie nie pasuje... A dlaczego tak jest? Bo spędzamy ze sobą za duzo czasu? Za długo sie znamy? Nie wiem. ale mam szczerą nadzieje ze juz niedlugo to sie zmieni, w koncu są wakacje, które miały być naszymi wymarzonymi wakacjami. Trzymajmy sie tego planu ziomuś. ;-) Wiem jedno, że nie żaluje ani jednej chwili z Tobą spedzonej, zawsze wiedziałam ze moge na Ciebie liczyc no bo kto był przy mnie w tych najtrudniejszych momentach jak nie Ty? To Ty siadałaś słuchałas mnie, pocieszałas, doradzałas, ogarniałaś a czasem darłas morde żebym sie uspokoiła. Idziemy swoją drogą, wciąz razem i mam nadzieje ze to nigdy sie nie skończy bo dla mnie nie jesteś jakąs tam zwykła przyjaciółka tylko siostrą. I za każdy moment w tym naszym krótkim życiu, za każde slowo, za kazdy gest, za wszystko DZIĘKUJE. <3
Świat nabiera sensu gdy ktoś drugi jest w sercu.'