Może też nie możesz zasnąć, proszę cię, uśmiechnij się
Może też stajesz do walki, ale upadasz na deski
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz'
***
<33.
nie mam zdjec : o
dzisiaj zastanawiałam się nad tym jak łatwo jest przemieszczać się między tymi dwoma stanami człowieka- posiadania i straty. posiadałam i straciłam, jak każdy z nas, każdy z was. każde doświadczenie uczy nas czegoś nowego, dlatego nie powinniśmy załować niczego co zrobiliśmy w życiu, ja nie żałuje, albo boję się przyznać przed samą sobą, że żałuje. tysiące razy chciałam cofnąć czas, pewnie nadal chce, ale czy bylabym tym samym człowiekiem, tą samą osobą robiąc te wszystkie poprawki w przeszłości? wiem, że odzyskam, wiem, że chcesz, żebym odzyskała. nie, nie piszę o tym, o czym większość z was myśli, że pisze. nie, nie piszę o Tobie.
jak narazie jestem bardziej na minusie niz na plusie i chociaz chodze po ulicach, kazdego dnia monotonnie tak samo czekając na jakas zmiane, nadal nie widze zadnego sensu- brak celu, brak perspektyw, brak mozliwosci. mam dosc nie daje rady, nawet nie mam z kim tak naprawde porozmawiac, ale wciaz udaje ze jest dobrze, ze jestem szczesliwa, ze przeciez to wszystko co straciłam jest za mną, zaczne w koncu cos posiadac, ulozy sie tak jak tego chce a jednak caly czas trace...
A życie? Jakie życie, poprzecinana linia na dłoniach.
A Bóg? nie ma Boga, są tylko krzyże przy drogach.