Ahhhh Co to było za Boże Narodzenie... :D Wieczór z Madzialenką :D
Spacer ze Złotek do Nysy :D
-Ej mogę odgryźć mikołajowi głowę?
- Nie Mikołaj jest mój...
- No prooosze...
-dobra połowa jest Twoja a połowa moja...
- No Ok... ;p
[chwila później po tym jak Madzialena poszła do kibelka]
- Regaaa!!!... miałaś mi zostawić połowe!
<3 Dzisiaj pogoda jakaś mizerna ale mam nadzieje, że i tak pójdźiemy rowerkami pojeździć :D
Z Wiki i Madzialenką <3
Kubuś