Ja i Apollo ;**
bo odwiedziłam wczoraj tego kochasia ;*
Najpierw oczywiscie czyszczenie i trochę przypominanie jak się kopyta daje, bo chłopak zapomniał już ;))
Potem zrobiłam z nim kilka zabaw Pata Parelliego np. PRZYJAŹŃ, odczulanie na dotyk, uwiąz, palcat,
JOJO, do przodu, do tyłu
JEŻYK, ustępowanie od nacisku...
Potem wsiadłam na oklep a on sobie jadł. Bo jakimś czasie dopięłam sobie uwiąz i tak na luzie pojeździłam.
Na początku nie Apollo nie chciał słuchać ale ja zrozumiał, że to nie luz to już ładnie chodził na łydeczkę.
Potem jesze pokłusowałam sobie z ogłowiem, ale rónież na oklep.
No i tyle :)