Szczegółowe chociaż niekonieczne.
Tutaj pytanie moje powinno brzmieć: Jaka ja oceniam związek ? czy bardziej:Jaka inni postrzegają mój związek ?
Opinia publiczna jakkolwiek mi tutaj zwisa, mimo nieudolnych prób wtrącania się w mój związek. Myślę, że to co łączy dwoje ludzi jest ich indywidualną sprawą. Niby jedno na drugie najeźdźa, stwierdza jak to siako i owako jest w ich związku, a później i tak są razem... Tak, oczywiście można lekko zasugerować jeżeli to prawda zdrade itp. ale i tak to osoba wysłuchująca zadecyduje co z tym fantem zrobi. Trzeba się umieć odnaleźć i umieć żyć z osobą, którą się wybrało. Mimowolnie utwierdzamy się czy związek ma przyszłość czy nie, ale jak to średnio kulturalne stwierdzenie brzmiało : 'Jeżeli ciało A oddziaływuje na ciało B, ciało C się nie wpierdala'.
Ps. Placku! Wyglądasz seksownie z tą książką