Czy warto w owym związku być ?
Jak to jest kiedy jedna dziewczyna kocha drugą? Przecież nie jest to taka sama miłość, jak babci do mamy albo mamy do córki. Myślę, że czasem trzeba dużo poświęcić, aby pokochać osobę o tej samej płci. Czy te dziewczyny między sobą nie rywalizują ? Jak to jest kiedy idą ulicą, to czy są bardziej zazdrosne o spojrzenia na innych chłopaków czy na dziewczyny? A jak im w aucie coś zaszwankuje i żadna nie umie sobie z tym poradzić, to czy liżą się przed mechanikiem, żeby uzyskać rabat, tudzież darmową naprawę ?
Może dlatego, że ma samca nie wyobrażam sobie życia z dziewczyną, myślę że prędzej czy później któraś straciła by rękę, oko, cokolwiek.
A tym bardziej podczas napięć miesiączkowych i tych faz księżyca.