Sylwester ;d
hahaha ! co to wgl było to niedowiaryy ;d
przez 4 godz zastanawilaysmy sie jak jechać do Podłęży tak zeby zadna z nas nie miala przypalu :d haha
noo i jednak pojechalysmy :)) haa haa ;d
18.48 mamy pociag .. a tu jadzka sie spoznia ! bo niewie co ubrac ;| :lol2:
no normalnie szału mozna dostac ;/
no to piszemy do Grzeska " nie przyjedziemy bo przez Jadzie nie zdazylysmy na pociag"
G : to jedzcie busem z matecznego
My: no napewno
G : to jedzcie nastepnym, bedzie za godz
pffff ! a my juz na prokocimiu i szukamy sklepu bo chcemy sobie kupic kisiel ;d haha
jestesmy pod Irlandiaa a ten do nas pisze ze po nas przyjedzie autem
i " badzcie pod tesco "
to jedziemy pod tescoo, a za chwile " nie, badzcie na petli na prokocimu "
to mialysmy isc a ten za chwile " na petli na biezanowie za kosciolem "
hahahahha ! to trzeba było znowu sie wracac :lol2:
haha ! jeszcze w trajce sie cos dowiedzialam i myslałam ze zabije jadzke !
potem czekalysmy 20 min na petli a potem przez 10 sie szukalimsy bo nie moglysmy znalesc srebrnego audi :lol2:
noo ale wkoncu znalazlysmy ;d haa i pojechalysmy ;d sruuu ! haha
aaa tam vódka sie leje, marichuana sie grzeje ! :lol2: hahahaha 2 ganja club ;d
ale co se znowu okazalo uciekl nam pociag :lol2:
hahahaaa !
i szlysmy na nogach bo nikt nie byl w stanie nas odwiesc ..
wychodzimy na głowna droge pytamy sie kogos w ktora strone do Krakowaa
a facet do nas " w tamta ale wy tam do rana nie dojdziecie po to ponad 30 km " !
:lol2: hahahhahhahahah ! no to my z Ann chcemy sie wrocic ale jadzka robi panikeee ! ;/
to idziemy ;d jaa boska reda wyprowadzilam je z podlezy ;d a potem gdzies pod znak "KRAKOW BIEZANOW " i "WIELICZKA "
haha wiec stwierdzilysmy ze wybieramy Biezanow ;d
hahhaha musialysmy zatrzymywac auta ;d i najlepsze jest to ze na nb zawiozl nas ambulans :lol2:
noo w chuj zajebiscie hahahahahahahaha !