Essence, Stay With Me, Longlasting Lipgloss.

Mam ten błyszczyk już od dawna, ale na jakiś czas o nim zapomniałam i ostatnio znów używam go codziennie :p Ja mam kolor My Favourite Milk Shake. Jest on bardzo dziewczęcy i ślicznie wygląda na ustach, uwielbiam go! :) Zdjęcie błyszczyka na ustach ma tragiczną jakość i nie oddaje idealnie koloru, ale musicie mi to wybaczyć :p Kolor jest bardzo zbliżony co różowego Carmexu, a więc taki jak lubię. :)

Plusy:

• Nie wysusza ust.
• Intensywny kolor jak na błyszczyk, ale nadal bardzo dziewczęcy i delikatny.
• Wydajność.
• Cena: ok. 8-9 zł.
• Całkiem przyzwoita trwałość jak na błyszczyk, jeśli nic się nie je i nie pije to ściera się po ok. 3 godzinach, ale schodzi równomiernie i nadal pozostawia na ustach taki delikatny kolorek, co też fajnie wygląda :)
• Ma jakieś małe drobinki, ale na ustach nie są mocno widoczne i nie jest to taki tandetny brokat. :)
• Aplikator w ksztalcie klepsydry, dla mnie jest ok.

Minusy:

• Dla mnie nie ma, poza tym, że dziewczyny piszą na wizażu, że został już wycofany? NIe mam pojęcia czy tak jest bo szczerze mówiąc to nie zwracalam na niego uwagi, bo jeszcze mi go sporo zostało, dajcie znać czy tak faktycznie jest.:D 

Dziś chyba wybiorę się po pomadkę z Essence, którą ostatnio wszystkie dziewczyny tak zachwalają, od dawna marzy mi się szminka w jakimś fajnym różowym/fuksjowym kolorze 

A jutro wyjeżdżam na 3 dni, więc wrócę do Was pewnie dopiero w poniedzialek, także czekajcie i nie opuszczajcie mnie!!:D :*:* Oby pogoda się ogarnęła bo jak narazie to leje, leje i nie przestaje..

Ciumam