Wczoraj popołudnie spędzone z Wirkiem, jak zwykle nie ma co opowiadać bo braknie mi notki ;)
Na zdjęciu
-prześliczny,
-zboczony
-,justinowaty(jak to powiedzial mój brat)
-pochodzący z Niemiec,
Alex ;*
To co sie stało wczoraj zostanie tylko między nami ;*
Dzisiaj prawdopodobnie Katowice z Joshem i Alexem .