chujowo, ale stabilnie...
na pocieszenie lamcia z Wiola
dzisiaj znow spotkalo mnie to co kiedys, a o czym chcialam zapomniec
glupie i malo istotne, ale dla mnie takze dobijajace...
jeszcze tylko 110 dni
damy rade
nauczylam sie na francuski, jest sukces
kolejne wyzwanie to sroda - GEOGRAFIA
dawno mnie niebylo, ale przerazaja mnie te powiadomienia
a teraz cytujac Kaliego:
Było minęło, nie wróci więcej już
Było minęło, było minęło...
zegnam sie z wami