wiem że było nas wielu, ci którzy powinni się tam znaleźć i ci którzy znaleźli się tam przypadkiem...
wieczór:
- jadę...
- gdzie jedzieś?
- na koncert do WFF wrócę raczej późno heh...
- ok, a z kim jedziesz?
- (...) z Ana... ;D
noc:
- (...) i jak było?
- było lepiej niż dobrze...
- to dobrze...
a żeby nie było, to stałem w drugim rzędzie, w sumie nie można nazwać tego staniem
a było tak:
--------------------> http://www.youtube.com/watch?v=r7IHxoeoUrk