W najbliższym czasie poleci trochę fotek z jezioraa
No i wróciłam.
Chociaż w sumie przydałaby się powtórka z rozrywki ;]
Na zdjęciu Chłopcy... podczas "przygotowywania" obiadku^^
Ale bosko było trzeba to przyznać;]
Chociaż czasami było na prawdę wkurwiająco...
Ale nic nie przebije oblewania się wodą przed wyjazdem... ciekawe tylko
dlaczego na końcu to ja byłam cała mokra?
I wypadu na zrobienie paru fotek z Kinią..;]
Ale nie udało mi się zrobić zdjęcia żabkom:(
Zapieprzanie 3-4km nad Piaseczno na piechotkę
po jakichś polach...
I zrobił mi się odcisk..
Poza tym to tylko ja mam tak inteligente pomysły...
żeby pójść się kąpać do jeziorka w nocy gdy temepratura wynosi TYLKO (a może aż?) 7 stopni..
A woda była naprawdę... lodowata...
a podobno w nocy jest najcieplejsza?
W ogóle...
te wakacje były bez kitu udane:))
Łukcze, Grecja, wypady do Spa, Jatków, teraz jeziorko z Wariatami i w ogóle...
Warto było czekać te 10 miesięcy...
Aż nie mogę się doczekać co będzie za rok...;))
Bułgaria ??
6 spadających gwiazd..
I za każdym razem w kółko to samo życzenie...
Dziękuję Wszystkim!;**
ja chcę już ferie...;))