Super idealnie ogólnie. Ciesze sie zyciem, chyba od poltorej roku mam faze na szczescie, JA!-zalosne! Gdzie JA-SPRZED-DWOCH-LAT? Gdzie ta pala, ktora niczego nie oczekiwala od zycia, od innych, od siebie? Gdzie moje zamkniecie w sobie? Chyba troche tesknie za tym. Co nie zmienia faktu, ze mega mi sie podoba jak jest. Jednak boje sie. Boje sie, ze wszystko sie skonczy za pare chwil i "Że oto mija mój najlepszy czas ". Stary, naucz sie zyc chwila! Ciezko bedzie, ale do tego darze!
Pierwszy wpis? Musiale'm chyba! Potrzebuje czasem wydalic troche tych chujowszych uczuc.
Wroclaw, kaman! Z dwa meskie wieczory przy wodeczce i xbox'ie, bedzie idealnie, bo tego chce!
Troche chujnia, ze od kiedy jestem w Belchatowie, to nie mam kontaktu z okolicznymi, starymi znajomymi. Jeden z powodow chujowego poczucia?Chyba bardzo tak.
Kufa, chcialbym sie zakochac. Pewnie byloby fajnie!
Caly czas pocieszam innych, namawiam do optymizmu, a sam tego nie potrafie. Glupie.
Zdjecie malo adekwatne do wpisu, ale mega fajne!
Za duzo myslisz, zioooooooooooooom