Już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać,
umiem ranić dupy i umiem grać na uczuciach.
I nie wiem kurwa czy to wszystko ma sens, że tak blisko jest eden
ale że tak łatwo nam wychodzi to niszczenie się nawzajem.
Gdy tylko zamykasz powieki, myślami wracasz do domu..
Kilku osób mi brakuje tak mocno, że
przez to dziś wolę uciekać w samotność.
O jeden most za daleko, pod zamkniętą powieką nadal tłamszę w sobie ból.
Wiatr znieczula, życie rodzi się w bólach, Ty..
daj mi żyć gdy akurat nie mam sił by.. żyć
Ty nie bądź bezczelny to jakbyś chciał mi
otrzeć łzy papierem ściernym.
Mówią: co z Tobą ziom, Ty weź wyluzuj brat,
przecież nie możesz się kurwa martwić za cały świat..
Chcę w Twoje serce trafiać, ciągle wierzę i się staram,
tylko Ty na fotografiach się tak szczerze uśmiechałaś.
A największe z moich marzeń to Twoje serce...
Dziękuję cierpieniu, które uczyło mnie współczucia
dzięki temu kocham mimo iż pożera mnie ból.
Gdyby miłość mogła uzdrawiać, a łzy wskrzeszały.
Jeśli zdarzy się cud i postarasz się mnie nie mieć,
będę czekać bo cóż.. stara miłość nie rdzewieje!
Najgorsza jest walka pomiędzy,
tym co wiesz, a tym co czujesz.
Nie muszę mieć problemów w domu, żeby cenić bliskość
sam dobrze wiem ile warte jest to wszystko...
Najłatwiej im jest robić z nas bandytów,
Od czasu wojny to standardowy tytuł
Polskich patriotów i wszelkiej maści typów,Którzy się nie godzą na ład hipokrytów.