Słoń.

Trzecia notka z cytatami i ostatnia. ;) Chyba, że udowodnicie, że jest was tu trochę i czytacie to dodam wieczorem jeszcze jedną. :) Piszcie kogo chcecie cytaty.

Uwielbiam czarny rap, który tworzy Śłoń. <3

Nie pozwól, żeby kłamstwem życie ci zatruli. // Kod ulic.

W górze środkowy palec, to nie dla życiowych kalek.// Rock&Roll

Toczę walkę w świecie gdzie nic normalne nie jest. // Okruch.

Nosząc muzykę w sercu, tak jakby to była matka. // Okruch.

Na pewno znasz takie noce ten, destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę. // Szczerze.

W góre szkło, wypijmy za błędy. // Szczerze.

To moja chora bajka , ten nienormalny syf . Tu wilk zgwałcił kapturka i zaraził go HIV. // Otis Drifwood

Synu nie rapuj bo tak czasami bywa, Że chcesz płynąć jak flow, a płyniesz jak lewatywa.// Chory hh.

I z tak zwanych znajomych wypłynie najgorsze ścierwo. // WCM2.

Kopnę cię tak mocno w pizdę, ze but zostanie w środku, // Od zmierzchu do świtu.

Utnę każdą z twoich rąk daje ci moje słowo,tak więc od dzisiaj będziesz musiał walić konia głową. // Od zmierzchu do świtu.

Zbladłeś jakbyś przy pierdzeniu jebnął kleks w jeansy. // Od zmierzchu do świtu.

I trudno jest być aniołem jeśli w okół są diabły. // Wersy.

Licz tylko na siebie jeśli umiesz liczyć Bo mimo upływu lat nadal żyjemy w dziczy. // Szczerze.

Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką. // Szczerze.

Jak się podoba klikać 'fajne'. ;)

Można dodawać.