zdjęcie z wczoraj. z naszego wypadziku - niespodzianki do Dover.
niespodzianka bo niedziela zawsze jest taka sama. Przespana. A jedynymi słowami jakie chce nam się wypowiadać są "nie zabieraj kołdry/idź na swoją poduszkę". :)
jeszcze miesiąc!!!
ide zaraz sie połozyć bo alergia nie działa na mnie zbyt korzystnie
no i od rana musze robic pruning i 3mac kciuki za maturzystkę ! :)
Patrycha na pełnej kurwie z buta tam wjedź i wszystko bedzie dobrze ;)