Podłamana ofertami zdecydowałam się na coś mega dziwnego, czyli tydzień testowy z Fokusem (patrz wyżej). Mam przynajmniej świadomość, ze właściciel normalny i koń zadbany. Pojawia się jedynie problem siodła, bo łogr jak widać jest łestowy na wskroś (a raczej beczkowy)...
Będzie dobrze. Musi być...