Bisz (3)

Bisz

Życie jest piękne i głupie
Jako to pierwsze je kocham, jako to drugie nie umiem.

Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać.

Rap gra to moja Eurydyka.

Moje myślenie skupia się na tym,
żeby nie zacząć strzelać do ludzi, ziomuś.

Też czułem się nikim nieraz.

Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce.
Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie.

To życie toczy się nie we mnie, lecz gdzieś naokoło mnie.

Nie daje się lubić zbyt prawdziwy na to.
Zbyt to wkurwia innych, że jest czysty nawet, gdy wyjawia słabość.

Moje życie jest zbieraniem gówna do kupy.

Mojego życia potok wciąż się potyka nieustannie piersią wycierając dno.

Nie wiedzą, że ja wiem jak to jest nie mieć szczęścia.

Jesteś szczurem ziomuś, to życie to kanał
I czy ja je, czy ono mnie? Kto kogo pokonał?

Nie utrzymasz mnie na smyczy, lecz po pierwsze nie założysz jej.

Na tysiące godzin kilka minut szczęścia.

Teraz jest zawsze, teraz
Wystarczy umieć liczyć do zera.

Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.

Ludzie mówią "weź się lecz się",
Sam się weź się, lecz się, kurwa, co jeden lepszy ekspert.

Pierdolę stado, chodzę gdzie chcę i kiedy chce.

Lecz moje myśli jedynie wciąż do niej rwą,
W niej zbiega się mój szczyt i moje dno.

Wszyscy musza być kimś, mi wystarczy być sobą.

Coraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniać
Bo nie świata tyczą, ale serca.

Nawet sobie mogę powiedzieć: 'nie znasz mnie'. Wciąż tkwi kij w szprychach mojego życia.

Wbija w modę, myśli co jest w Tobie, a nie na.

Ile to już lat wciąż to samo stanowi moją siłę i największą słabość?
Brutalnie walcząc rozrywa tożsamość i cokolwiek zrobię to zawsze za mało.

A to, kim jesteś? Bądź poważny,kurwa, kogo to obchodzi?

 

Kocham - za bardzo.  Chcę  za bardzo i teraz miałbym się poddać?
Nie  za bardzo. Czuje  za bardzo. Wiem  za bardzo,  żeby coś mieć musisz tego chcieć, jak bardzo

To życie kiepski żart, a mówią ci Bierz je poważnie

Myślę o tych ludziach, którzy wciąż chcą żyć
Kombinując jak popchnąć zamiast ciągnąć syf.

Czasem ciężko jest ludzi lubić.

Chcę móc się czegoś chwycić, lecz w każdej dłoni
Obok serdecznego palca jest ten drugi, który cię pierdoli.

TUMBLR