Pih

Pih

notka przygotowana przez Davida

"Lojalność szczerość w sercu prawda w oczach
Łzy jak radość nigdy na pokaz."

"Demony przeszłości nocą przychodzą do mnie
Nadal pamiętam o tym żeby zapomnieć."

"Daleką drogę mam jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie."

"Wysokie obroty łapie każdą chwile
Bo zanim umrę chce wiedzieć po co żyłem."

"Koło wykonało pełny obrót jestem nadal
Nie odwracam się plecami gdy mój ziomek w opałach."

"Kwiaty zła, ten dźwięk nie jest kojący,
Moralność? To wymysł przegrywających."

"Jesteś ikoną, droga na szczyt bywa smutna,
Dziś noszą Cię na rękach jutro płonie Twoja kukła."

"Chcą dotrzymać kroku, ale gubią buty,
Synowie Matki Teresy z ulic Kalkuty."

"Tonący brzytwy się chwyta, chcesz na to świadka?
nadzieja idzie szybko na dno jak meduzy tratwa."

"Tym syfem rządzi król, strachu, cierpienia,
rachunek w banku nie równa się rachunek sumienia."

"Dobrze, że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
Mam ziomek wszystko a nawet jeszcze więcej."

"Jestem z tych co tajemnice biorą do grobu
Życie przemieniło moje serce w sopel lodu."

"Pamiętaj, szukasz kłopotów? One same cię znajdą
Mniej wiesz lepiej śpisz kwiaty zła podlane prawdą."

"Może od jutra będę żył bez pieniędzy?
może codziennie ściele swoje łoże śmierci."

"Chociaż zawiść ma ludzką twarz
góra z górą się nie zejdzie człowiek z człowiekiem tak."

"Pozmieniało się do kola,
nie wiem czy to świat zwariował
czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola."

"Tylko jedno się nie zmienia, od lat nie wzrusza,
wszyscy kochają kwit jakby to był brat Jezusa."

"Słuchasz o tym czy żyjesz tym? sam nie wiem,
z gruntu małe ma znaczenie co było a nie jest."

"Tu skąd pochodzimy, prawo krwi,
od zawsze na zawsze, jaki ojciec taki syn,
droga przez cierpienie, głód i ból,
nigdy jak niewolnik, zawsze jak król."

"Moim, dobrym imieniem nie wycieraj nigdy gęby,
dam palce pod tasak, zawsze swego pewny."

"Tu tracisz wiarę nie chcesz głową w mur bić,
wiem że ją odzyskasz, też nie chciałem żyć."

"Lata temu gdybym wiedział co dziś zobaczę w oknie,
cokolwiek bym myślał, pomyślał bym odwrotnie."

"Na ulicach widać, nie jednego rozbitka,
a butelka na ratunek to już raczej czarna skrzynka."

"Co było a nie jest, niektórych nie grzeje,
ty nie oceniaj mnie, według siebie."

"Stoję na rozstaju dróg, nie wiem czy stąd się powraca,
Przede mną pełna wilczych jagód srebrna taca."

"Nie boję się nieznanego tylko stracić to co znam."

"To wszystko tak blisko i zarazem tak daleko,
Sen kształtuje się pod zmęczoną powieką."

"Wiem, że źle robię, ale tego chcę, nic nie mów,
Prawdy nie powiem, tylko odejdę w milczeniu."

"Podróż po stacjach drogi krzyżowej,
okaż pokorę głowę posyp popiołem."

"Chwila wahania, los bez litości,
światło z zewnątrz nie obejmie wewnętrznych ciemności."

"Zginiesz, spacer po linie w mroku,
potrzebny jest most nad rzeką kłopotów."

"Życie jest krótkie, a śmierć długa,
błękit nieba tonie w wypłakanych strugach."

"Stąd pochodzimy, nie ma ideałów,
tu nawet święci spadają z piedestału."

"I to co widzisz w tych oczach to strach,
bo czas ucieka jak w klepsydrze piach."

"Wszystko będzie dobrze, nie skończę na dnie,
Pieprzyć wskazówki typu: Uważaj czego pragniesz."

"Uważaj czego pragniesz - to było złą wróżbą,
Wiesz o tym chwilę później, kiedy jest już za późno."

"Zgadzam się z Tobą, z każdą racją
Zrobię na przekór, z premedytacją."

"Wszystko powoli dochodzi do mnie
Otrząsam się z goryczy najlepszych wspomnień."

"Ciężki charakter, wiem, mam z natury
Ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury."

"Braterstwo tej samej niedoli
Los rzuca kłody pod nogi
Nerwy rwą się spod kontroli."

"Słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele,
co mam powiedzieć na prawdę nie wiem,
poza tym, że byłeś moim przyjacielem."

"Co by się stało, gdyby się nie stało, to co się stało?
Nie ważne, już zawsze będziesz - jest nie halo."

"Już, niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie,
zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę."

"Zdeformowane drzewo podlewane kłamstwami,
czytaj między słowami i nie licz na litość."

"Dziś, podam ci rękę, ale policzę palce,
w walce gałęzie wykręciły fałsz i chciwość."

"Nie wiemy, co nas jutro spotka,
Nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka."

"Co wczoraj pytaniem, dziś odpowiedzią,
Samotność, niepewność więcej mnie nie śledzą."

"Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią,
Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią."

To kto następny dawajcie propozycje:)