Mieszanka (7)

Mieszanka przygotowana przez Davida.

"Beton jest szorstki jak nasze dłonie, chłodny jak usta kobiet
a historie które znam mijają się z Bogiem."

"Na tysiące godzin kilka minut szczęścia
Których nie przyniesiesz w rękach do domu, przywleczesz w zębach."

"Zrobiłbym wszystko by pokazać, jak bardzo Cię uwielbiam, ale to już skończone, za późno by ocalić naszą miłość."

"Wyglądasz ślicznie, gdy oblizujesz usta
dziś nasze cyfry, to dziewiątka i szóstka."

"W dzisiejszych czasach tylko to jest siłą,
Spijam słowa z Twoich ust - bezwarunkowa miłość."

"Nie próbuj mnie zrozumieć Ty bananowy frajerku,
bo dla Ciebie problemem tłusta plama na sweterku."

"Się porobiło już nie dzielimy razem ławki
choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki."

"Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks, dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść."

"Mam chyba w mózgu larwy, bo ciągle słyszę szepty
Mówią, że ludzie są szpetni, a cały świat to śmietnik."

"Łatwo mówić Ci rzeczy, zając się moją osobą,
ale czemu spuszczasz głowę gdy mój wzrok stoi przed tobą
trudniej żyć niż najebać się, żyć niż ogarniać dzień
być tym kim każdy jest, więc wolę byś sobą."

"Jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę cię od słońca
Gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach."

"Bit, pot i alkohol, wszystko się miesza,
z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie rozgrzesza."

"Zwierzam się ulicom, bo rozumieją gdy milczę
I nie chcę więcej słyszeć słów mówionych szeptem
Bo mimo, że są ciche to bawią się moim tętnem."

"Nie chcę już ślepo wierzyć i ślepo ufać
Uczę się jak przeżyć i co zrobić by nie upaść."

"Tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
Ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią."

"Możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok, gdy mnie mijasz
Baw się dobrze dziewczyno, aż ci spłynie makijaż."

"Lubiałem poznawać dźwięki
Gdy jej róż na policzkach mówił, że świat jest piękny."

"Jak mam pić - pójdą ze mną, a jak płakać - nikt nie przyjdzie.
Pytam, czy tu będą, oni ręczą, że tak,
Potem wchodzi szereg spraw, których być tu nie powinno."

"Życie to bilet w jedną stronę, autostrada do śmierci
dobre prawa plus gorycz, stos pytań bez odpowiedzi
upada człowiek w oceanach przepowiedni
miłość i wiara, bez których nie ma egzystencji."

"Wiatr jest zimny, a świat śmierdzi wódką, nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro."

"Ty, weź nam nie pierdol o tym, co jest teraz fajne
Bo nie jestem ani żółtodziobem, ani dinozaurem
Mam karnet na mordowanie wack'ów co zwrotka
Będę smyrać Cię po pępku penisem od środka."

"Hipokryzja, seks, słodkie kłamstwa
Narkotyki, kurwy i chyba to jest nasz świat."

"Daje wam kroplówkę z szambem przez zabrudzony wenflon, to i tak bardzo dużo jak na takie marne ścierwo."

"Choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność, bo mam w dłoni Twoją dłoń, przy skroni Twoją skroń."

"Tu gdzie nie jedna historia kończy się fatalnie, życie to nie spektakl - nie ma próby generalnej."

"Stój, popatrz w przód tak bez złudzeń, dokąd to biegnie i kim są kurwa ci ludzie?"

"Nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka, nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska."

"Lecimy grubo, nie chudo.
Pijemy wódę za wódą.
Alko się leje jak cudo, my dziś kręcimy tą budą."

"Jak mam jakiś problem zawsze słucham się serca, bo niekiedy nie wystarcza rozum i inteligencja."

"Postawię litr - będziemy pić, ja i mój diabeł, aż się udławię, bo nasz anioł miał wypadek."

"Życie się sypie, kiedy ktoś bardzo bliski, ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki."

"Wiatr jest zimny, a świat śmierdzi wódką, nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro."

"Ludzie zmieniają twarze, naprawdę ziomuś wierz mi, dzisiaj wszyscy gonią gaże, a uczucia gdzieś odeszły."

"Gdy będę chciał coś obiecać to mnie pieprznij w twarz. To mniejszy ból niż oglądać jej policzki we łzach."

"Choć nie zna mnie nikt, oceniają według siebie, jak możecie mnie oceniać, jak nie znacie nawet siebie."

"Cała płonie, rozpalona, siada na niego wygodnie robią to na podłodze, pieprzą się jak zwierzęta, ona krzyczy - dochodzę, rano ta sama gehenna."

"Ej laska, nie mów, że żeś ciasna, dotykana przez pół miasta, to jest sprawa jasna, twoja własna inteligencja poprowadzi Cię do następnego bielizny zdjęcia."

"Obraziłeś mnie przez sen to przeprosisz gdy się zbudzisz."  

"Słowa nie oddadzą tego, ile waży strata."

"Nikt nie chce być samotny, dziś chciałbym Cię przytulić, zwariować właśnie z Tobą, nie chcę się zamulić."

"On się jara, ona też chce rozwijać to dalej, z cyklu "pokaż mi to ja Tobie też pokażę", on jej wysłał swoje foty, ona odpisała na to
"zostaw moją córkę, ona jest czternastolatką."

"Ludzie jak przedmioty, łatwo się przywiązać, dlatego gdy odchodzą tak ciężko Ci je oddać."

"Co by się nie działo życia nie stchórzę, będę walczył do końca świata i jeden dzień dłużej".

"Chociaż nadal noc, do góry głowa, wiem, gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa."

"Mama ma rację, nie mam już normalnych kolegów, samych zjebów mam u boku wokół siebie, ale przynajmniej tych zjebów mogę być pewien."

"Niuniu nie patrz na mnie tak i nie pytaj gdzie jest miłość, nie wiem sam, przez to parę osób mnie skreśliło."

"Dobry skręt, piękny seks, elo kotku, dziś bez spięć."

"Usiądź i rozmawiajmy jakbyś mnie znała, chwyć moją dłoń, bo nawet bandyci odczuwają samotność."

"Byłaś dziewczyna, z którą mógłby być każdy raper. Paliliśmy jointy i kochaliśmy się na kanapie."