Mówicie rap jest zły, to jaki jest terroryzm? Hę? Niby o tym się nie mówi, wiem. Ważniejsza pensja, wyścig do szczęścia, by mieszkać jak pan, jeść jak pan. Chodzić jak pan, jak pan mieć szpan. Nie kłam, że nie nakręca ciebie lans, bo nie uwierzę. Lepiej wytłumacz mi zjawisko rasowych uprzedzeń, zbrodni w imię głupoty. Co świat chce udowodnić? Trupy, filozofia z dupy, spójrz prawdzie w oczya: Rządzą nami przygłupy. Nawet patrząc na Bałuty. / Ból doświadczeń
Mówisz, że nic już się nie zmieni mamo.. Ojciec pije jak pił, albo i więcej. Kiedyś awantury w zamkniętej łazience, teraz na twoich oczach rozrywa jej serce, i to wszystko przez butelkę.. / Mówisz
Czekając na dzień w którym spełnią się marzenia, nie chcę być tym co nie ma nic do powiedzenia.. / Ile jestem w stanie dać
Mówisz nadzieja matką głupich? Cóż chyba nigdy nie zmądrzeję... / Witaj w 2003
Przed każdym z nas jeszcze długa droga. A jak długa? Nie wiem, wszystko w rękach Boga. To on wytyczy czas, więc szkoda go marnować. / Wiara w ludzi
Możesz zniszczyć drzewo, ale nie zniszczysz korzeni. / Korzenie
Muzyka żyje we mnie i ona będzie trwać nawet, gdy wyrwiesz mi serce. / Brat, nikt mi nie zabroni
Wolę umrzeć jak żebrak, pozostając sobą. / Tajemnica skreczy
Niektórzy ludzie mnie nienawidzą a podają rękę kiedy z naprzeciwka idą. / Dzięki
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś. Nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć. / Miłości nie ma dziś
Prosto z serca ci obiecuję, dotrwam do końca. / Daj mi bit
Dlatego nic mi się nie chcę, szczęście wchłaniam z powietrzem. / Brzydki, zły i szczery
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie? / Mówiłaś mi
Miłość, marzenia, uczucia i myśli. Jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt. / Instynkt
Dręczy mnie świat niczym sen kofeina. / Lustro
To ten raj, w którym przyszło mi wyrastać, choćbym chciał odlecieć z misją na Marsa. Wszystko to farsa, braknie porozumienia. Każą nam wierzyć w świat, którego dla nas nie ma. / Demo
OCENIAJCIE i DODAWAJCIE! :>.
+ jeśli nie sprawi poblemu UDOSTĘPNIAJCIE.