ach te moje blond kudełki i szalone 11/12 lat, kiedy ograniczałam się tylko do mojej "czwórcy" świętej- rammstein, within temptation, nightwish i lordi. hoho, piękny wiek, przewspaniałe nocki i codzienny stadion, pizza. boże, ile ja kiedyś żarłam. przecież ja nigdy, przenigdy będąc w pasażu z izaakiem nie ominęłam maca.. nie mówię tu o jednym hamie, tylko o powiększonych mczestawach haha, a ble. calkiem mily dzien, kamil przyjechal, obejrzeliśmy 2 horrory i przeleżeliśmy cala niedziele robiąc przesłitQu zdjęcia focie. także tego, od jutra przez tydzien, od rana do poludnia mogę się czuc jak samotna matka z dwójką bachorków, której problemem są zbyt wczesne pobudki, za malo czasu na ogarnięcie domu i brak pomysłów co na obiad. chociaż nie, jutro robię (jak na poniedziałki przystało:D) spaghetti
chcę już usłyszeć ten budzik o równej 8 czuć cholerne niewyspanie, ajajaj :> spokojnie mogłabym spać do 11, ale tak bardzo lubię sobie wszystko komplikować, o tak :)
hiptersko zabrzmialo, brakuje trójkątów, ćwieków na spodniach z wysokim stanem, galaxy i zdjęcia z puszką dzaka danielsa. :<
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika rammmsymphony.